Jak ominąć podatkowe pułapki?
Rozliczanie dochodów zagranicznych nie należy do prostych zadań. Problemem jest nie tylko poprawne określenie rezydencji podatkowej. Trudności sprawia też wybór odpowiedniej metody unikania podwójnego opodatkowania. Pomyłki w wyliczeniach czy niewiedza mogą sporo kosztować, nie tylko nerwów.
Część kłopotów wynika z nieodpowiedniego podejścia do kwestii zeznania rocznego. W przypadku uzyskania dochodów za granicą każdą sytuację należy rozpatrywać indywidualnie. – Podatnicy rozliczający dochody uzyskane za granicą mają największy problem z ustaleniem zakresu obowiązku podatkowego, czyli z ustaleniem miejsca zamieszkania dla celów podatkowych. Sprawa dotyczy ograniczonego i nieograniczonego obowiązku podatkowego, rezydencji podatkowej – informuje Agnieszka Pawlak, rzecznik prasowa Izby Administracji Skarbowej w Łodzi.
Inaczej musi postępować polski rezydent podatkowy, a inaczej podatnik będący nierezydentem. Pierwszy z nich podlega w Polsce nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu. Co do zasady należy rozliczyć wszystkie swoje dochody (przychody) nad Wisłą. Trzeba to zrobić niezależnie od tego, czy zostały one uzyskane w kraju, czy za granicą. – Nie oznacza to jednak, że dana osoba będzie zmuszona zapłacić podwójny podatek, gdyż te kwestie regulują umowy międzynarodowe o unikaniu podwójnego opodatkowania – mówi Agnieszka Siwy z Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie. Podatnik będący nierezydentem podlega w Polsce ograniczonemu obowiązkowi podatkowemu. W efekcie powinien w tutejszym urzędzie skarbowym rozliczyć jedynie dochody (przychody) uzyskane w Polsce.
Czas dla rezydentów
Rezydent podatkowy powinien mieć centrum interesów osobistych lub gospodarczych dla celów podatkowych w Polsce albo przebywać na terytorium Polski dłużej niż 183 dni w roku podatkowym. Jako interesy osobiste należy rozumieć powiązania rodzinne i towarzyskie danej osoby. W praktyce chodzi tutaj o sytuację, w której w danym państwie znajduje się też najbliższa rodzina, np. małżonek i dzieci. – Centrum interesów gospodarczych można określić jako związki ekonomiczne podatnika z danym krajem. To np. miejsce wykonywania pracy, miejsce prowadzenia działalności gospodarczej, posiadane inwestycje, gromadzenie majątku ruchomego i nieruchomego, zaciągnięte kredyty, konta bankowe czy miejsce, z którego podatnik zarządza swoim mieniem – opisuje Radosław Hancewicz, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Białymstoku. Dodaje, że ustalenie ośrodka interesów życiowych podatnika w każdym przypadku wymaga indywidualnej oceny.
Niekiedy zainteresowani występują o certyfikat rezydencji. Stanowi on potwierdzenie, że dana osoba jest rezydentem wskazanego państwa. To zaświadczenie można uzyskać we właściwym organie administracji podatkowej państwa miejsca zamieszkania podatnika. Jeśli dokument został sporządzony w języku obcym (np. angielskim), to powinien zostać wiarygodnie przetłumaczony na język polski.
Miejsca zamieszkania nie należy mylić z miejscem stałego pobytu. Definicja stałego pobytu została określona w ustawie o ewidencji ludności. – Pobyt stały to zamieszkiwanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem, z zamiarem stałego przebywania, czego konsekwencją jest dopełnienie obowiązku meldunkowego. W świetle polskich przepisów miejsce zamieszkania nie jest równoznaczne z miejscem stałego pobytu. Określenie miejsca zamieszkania pozostaje bowiem niezależne od dokonania obowiązku meldunkowego – opisuje Radosław Hancewicz.
Błędne unikanie
Nie ma jednego schematu rozliczenia dla polskich rezydentów podatkowych, którzy uzyskali dochody za granicą. Umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania określają, w jakim kraju podatnik powinien opodatkować dane źródło dochodów (i ewentualnie jaką stawką). Jeżeli opodatkowanie powinno nastąpić w kraju źródła przychodów, to umowa określa sposób uniknięcia podwójnego opodatkowania w Polsce.
Istnieją dwie metody unikania podwójnego opodatkowania: metoda wyłączenia z progresją i metoda proporcjonalnego odliczenia. Często są one niewłaściwie stosowane przed podatników. – Metoda wyłączenia z progresją polega na tym, że w Polsce wyłącza się z podstawy opodatkowania dochód osiągnięty za granicą. Dochód ten łącznie z dochodem uzyskanym w Polsce stanowi podstawę do wyliczenia stawki podatkowej właściwej dla opodatkowania dochodu uzyskanego tutaj. Metoda odliczenia proporcjonalnego polega na tym, że dochód osiągany za granicą jest opodatkowany w Polsce, ale od należnego podatku odlicza się podatek zapłacony za granicą – do wysokości podatku przypadającego proporcjonalnie na dochód uzyskany za granicą – opisuje Agnieszka Siwy.
Metodę wyłączenia z progresją przewidują m.in. umowy z: Austrią, Chorwacją, Cyprem, Czechami, Danią, Finlandią, Francją, Grecją, Irlandią, Kanadą, Niemcami, Portugalią, ze Słowacją, Szwecją, z Wielką Brytanią oraz Włochami. Metodę odliczenia proporcjonalnego przewidują m.in. umowy z: Belgią, Holandią, Rosją i USA.
Metoda ma znaczenie
Czasem podatnicy mylą regulacje podatkowe. Zdarza się, że nie ma obowiązku składania zeznania rocznego. Dzieje się tak, jeśli podatnik uzyskał w ciągu roku podatkowego tylko dochody z pracy najemnej za granicą, a zastosowanie w jego sytuacji ma metoda wyłączenia z progresją. Zawsze trzeba się rozliczyć, jeżeli przepisy wskazują metodę proporcjonalnego odliczenia.
Niekiedy do jednego podatnika mają zastosowanie jednocześnie dwie metody unikania podwójnego opodatkowania. Przykład? Polski rezydent podatkowy uzyskuje dochody w Polsce i w co najmniej dwóch innych krajach. W jednym z nich obowiązuje metoda wyłączenia z progresją (np. Francja), a w drugim metoda proporcjonalnego odliczenia (np. Holandia). – W takim przypadku w celu prawidłowego ustalenia wysokości zobowiązania w zeznaniu rocznym należy uwzględnić obie metody rozliczenia – informuje Agnieszka Pawlak.
Może się też zdarzyć, że podatnik uzyskał dochody w państwie, z którym Polska nie ma podpisanej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Wówczas dochody uzyskane za granicą i tam opodatkowane podlegają opodatkowaniu w Polsce, a zastosować należy metodę proporcjonalnego odliczenia.
Ulga i korekta
Przy rozliczaniu w Polsce zagranicznych dochodów można skorzystać z furtki, którą zostawia ulga abolicyjna z ustawy o podatku PIT. – W ramach ulgi przewidziana jest specjalna metoda wyliczenia podatku, w praktyce zrównująca metodę zaliczenia podatkowego z metodą wyłączenia z progresją, która w większości przypadków jest bardziej korzystna – opisuje Agnieszka Siwy.
Często popełnianym błędem jest nieprawidłowe wyliczenie podstawy opodatkowania. – To np. skorzystanie z odliczenia zagranicznych składek na ubezpieczenie społeczne od dochodu czy zagranicznych składek na ubezpieczenie zdrowotne od podatku. Ponadto zalicza się tu uwzględnienie diet w rozliczeniu przysługujących kosztów uzyskania przychodów oraz kwot wolnych od podatku – informuje Agnieszka Pawlak.
Jeżeli podatnik zorientuje się, że popełnił błąd, to powinien jak najszybciej złożyć korektę zeznania. Gdy tego nie zrobi, to zostanie wezwany w celu wyjaśnienia nieprawidłowości i ewentualnego złożenia korekty zeznania podatkowego.
Użyteczne adresy:
Wykaz umów o unikaniu podwójnego opodatkowania:
Marcin Gazda, autor miesięcznika Praca za granicą i serwisu www.pracazagranica.pro
Ostatnie wpisy
Ile kosztuje życie w Holandii?
Zastanawialiście się kiedyś, jakie koszty życia należy ponieść, aby godnie żyć w Holandii? Zanim podejmiecie decyzję o wyprowadzce, polecamy zapoznać się z...
Ile kosztuje życie w Holandii?
Progi podatkowe w Belgii
Belgia jest krajem, w którym podatki są naprawdę wysokie. Okazuje się, że jest to jedno z państw europejskich z najwyższymi podatkami, a Ci najbardziej...